środa, 30 marca 2016


Witajcie kochani! Po krótkiej przerwie wracam z nowym postem. W ostatnim czasie świąteczne obowiązki całkowicie mnie pochłonęły, ale teraz już wszystko wraca do normy. Mam nadzieję, że wszyscy wypoczęliście i cieszyliście się tym wyjątkowym czasem w gronie swoich najbliższych. Jeśli o mnie chodzi, święta spędziłam jak zwykle cudownie - z rodziną i chłopakiem. Jedynym minusem było nieustanne obżarstwo, ale nic nie poradzę na to, że nie mogę się powstrzymać przed skosztowaniem tych wszystkich pyszności ;)

Za oknem wreszcie widać pierwsze oznaki wiosny, dlatego możemy sobie pozwolić na nieco lżejsze outfity. Mój dzisiejszy wybór padł na czerwoną spódniczkę w kratę - jest ona bazą dla całej stylizacji. Ten ponadczasowy wzór można łączyć na wiele sposobów, jednak ja zdecydowałam, że cała reszta mojego ubioru będzie czarna. Jest to bardzo klasyczne połączenie, jednak ja czułam się w nim bardzo dobrze. Jest to również debiut dla mojego nowego nabytku - plecaczka. Długo zastanawiałam się nad jego zakupem. Przez ostatnie lata nie rozstawałam się z torebką i bałam się, że ciężko będzie mi się przestawić, jednak sprawdza się w 100%. Jak Wam się podoba takie połączenie? Zostawiam Was ze zdjęciami i pozdrawiam z talerzem pełnym ciastek w ręku ;) Buziaki!








spódnica - CROPP // golf - sh // ramoneska - RESERVED // plecak - BERSHKA // buty - CCC

wtorek, 15 marca 2016


Cześć wszystkim! Dzisiaj kolejny post ze stylizacją, w której tym razem futrzana kamizelka gra główną rolę. Niestety jak widzicie charakter outfitu nadal jest bardziej jesienno-zimowy niż wiosenny, nie mogę się już doczekać momentu aż będzie można wskoczyć w szorty i pastelowe sukienki
Futrzana kamizelka jest bardzo fajnym rozwiązaniem zarówno na cieplejsze, jak i na chłodniejsze dni - wtedy możemy ją nosić na skórzaną kurtkę. Jest urozmaiceniem stylizacji, dodaje jej charakteru, a przy okazji bardzo łatwo ją dopasować do wielu rzeczy. Pasuje zarówno do sukienek i obcasów, jak i do zwykłych jeansów i T-shirtu. Jej jedynym minusem jest chyba to, że może zniekształcać figurę, dlatego też wybrałam model z wiązaniem w talii. Do tego prosty, czarny sweterek, moje ulubione jeansy boyfriendy z dziurami i botki na obcasie, żeby zachować odpowiednie proporcje.
Moja kamizelka jest oczywiście ze sztucznego futra, nigdy nie przyczyniłabym się do cierpienia zwierząt. Niestety w dzisiejszych czasach wiele osób nic sobie z tego nie robi, mimo że jest dostępny ogrom zamienników. Serce się łamie i brak słów. 

A Wam jak się podoba takie połączenie? Może macie jakieś pomysły na inny zestaw z taką kamizelką? Zachęcam do komentowania :) Buziaki!






kamizelka - ORSAY // sweter - ATMOSPHERE // jeansy - NEW YORKER // buty - no name // naszyjnik - no name

środa, 9 marca 2016



Witajcie! Po kilku dniach nieobecności wracam z nowym postem. Ostatnio pogoda nie zachęcała do wyjścia na zewnątrz - na zmianę deszcz i wiatr (co zresztą widać na zdjęciach). Możliwe, że właśnie przez to zauważyłam u siebie spadek motywacji do...czegokolwiek. Też to na pewno znacie.
Teraz jest ten czas, kiedy wszyscy z niecierpliwością wyczekują wiosny. Nie wiem co ona w sobie ma magicznego, że wraz z jej przyjściem (prawie) każdy chce zmieniać się na lepsze. To właśnie wtedy realizujemy swoje postanowienia i obieramy nowe cele. Bądźmy odważni i nie bójmy się zmian, każda z nich wprowadza coś pozytywnego do naszego życia. Dzięki nim możemy się rozwijać i być coraz lepszą wersją samego siebie - właśnie do tego powinniśmy dążyć. Jednak póki co pozostaje nam czekać na tę piękną porę roku i ogromną dawkę motywacji, którą ze sobą przyniesie. Nie poddawajmy się, myślmy o tym dlaczego podjęliśmy takie, a nie inne działania. Na pewno mieliśmy do tego dobry powód i musimy się go teraz mocno trzymać.
Dzisiejszy outfit jest zdecydowanie bardziej elegancki i klasyczny niż dwa poprzednie. Na pierwszy plan wysuwa się camelowy płaszczyk - niesamowicie uniwersalny. Nie mogę się już doczekać innych wiosennych stylizacji z nim w roli głównej. Oprócz tego mam na sobie prosty, czarny golf, skórzaną, trapezową spódnicę, czarne rajstopy i botki na stabilnym obcasie. Jeśli chodzi o dodatki, to zdecydowałam się na mój ulubiony szalik w kratę oraz czarną torebkę ze złotymi dodatkami. Myślę, że wszystko fajnie ze sobą współgra. A jakie jest Wasze zdanie? Dajcie znać w komentarzach :) Buziaki!








płaszcz - no name // golf - sh // spódnica -  STRADIVARIUS // buty - H&M // szalik - TOP SECRET // torebka - CCC // okulary - no name

czwartek, 3 marca 2016


Cześć kochani! Minęły dopiero dwa dni, a ja już przychodzę do Was z nowym wpisem. Powinnam zabrać się wreszcie za naukę, ale póki co nie potrafię się do tego zmusić. Tak to już w życiu jest, że tylko rzeczy przyjemne przychodzą nam z łatwością. Dlatego według mnie każdy nasz ważny wybór życiowy powinien być bardzo dobrze przemyślany. Wiem to już z własnych doświadczeń. Kiedy robimy to co kochamy, możemy budzić się codziennie z uśmiechem na twarzy. Mamy poczucie satysfakcji i wiemy, że to co robimy ma sens. Wtedy nasza praca czy studia to tak naprawdę przyjemność, a nie przykry i stresujący obowiązek. Wybierajmy świadomie i spełniajmy swoje marzenia, bo w końcu mamy jedno życie i jedną szansę żeby być szczęśliwym.
Dla mnie ogromną frajdą jest to, że mogę tutaj być, pisać dla Was i pokazać Wam część siebie. Przejdźmy do stylizacji - dzisiaj to trochę męskiego stylu w kobiecym wydaniu. Główną rolę odgrywa tutaj brązowa kurtka "pilotka" podszyta ciepłym kożuszkiem. Do tego koszula w kratę, która byłaby dość zwyczajna gdyby nie cekinowe aplikacje na ramionach, które są ciekawym urozmaiceniem. Jak widzicie znowu mam na sobie traperki, tym razem musztardowe. Jestem fanką tego typu butów, nic nie poradzę na to, że są takie wygodne i pasują do tylu rzeczy! Przysłowiową "kropką nad i" są okulary aviatory, które należą do mojego brata, ale coraz częściej lądują na moim nosie :) Co myślicie o takim połączeniu? Dajcie znać w komentarzach. Buziaki!







kurtka - DIVERSE // koszula - RESERVED // spodnie - H&M 

wtorek, 1 marca 2016




Witajcie kochani! Dzisiejsza pogoda zdecydowanie nie sprzyja produktywności, jednak wbrew przeciwnościom, w towarzystwie kubka gorącej herbaty, zabieram się za pisanie. Czy Wy też macie tak, że pogoda ma ogromny wpływ na Wasz nastrój? Wstajecie rano, widzicie za oknem deszcz, wiatr, samo zło i już wiecie, że to nie będzie dobry dzień? Ja niestety należę do tej grupy osób, ale dzielnie próbuje z tym walczyć i szukam nawet najmniejszych pozytywów tego dnia. Chociażby takich, że po powrocie do domu będę mogła wskoczyć pod ciepłą kołderkę :) Na szczęście wiosna coraz bliżej, chociaż póki co widać ją głównie na witrynach sklepowych.
Właśnie o takiej porze roku nadchodzi dylemat co na siebie założyć, kiedy w kurtce zimowej jest nam zbyt gorąco, a w cienkim płaszczyku za zimno. Ja znalazłam idealne rozwiązanie, czyli długi kardigan. Jest wystarczająco ciepły, a do tego niesamowicie miły w dotyku. Z przyjemnością się nim otulam w chłodniejsze dni. Do tego szare traperki, które są świetną opcją dla dziewczyn które nie lubią cały dzień biegać w botkach na obcasach. Cały zestaw jest swobodny i wygodny, idealny na wyjście z przyjaciółmi czy na uczelnię. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Zachęcam do oglądania i komentowania. Może macie dla mnie jakieś rady na początek? Na razie żegnam się z Wami, do następnego postu! Buziaki! 






kardigan - TOP SECRET // t-shirt - CROPP // jeansy - HOUSE // traperki - HOUSE // naszyjnik - STRADIVARIUS
Cześć wszystkim! Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę – piszę pierwszą notkę na swojego bloga :) Może na początek kilka słów o mnie. Mam na imię Diana, pochodzę z małej miejscowości na południu Polski ale na chwilę obecną mieszkam w Krakowie, gdzie studiuję filologię włoską. Interesuję się modą i muzyką, uwielbiam gotować, jestem wielką miłośniczką zwierząt. Muszę się przyznać, że już od dawna chciałam zacząć swoją przygodę z blogowaniem – było to moje małe marzenie, ale zawsze miałam obawy i brakowało mi impulsu do działania. Dlatego już na wstępie chcę podziękować osobom, które mnie do tego zachęciły i cały czas mnie w tym wspierają. To bardzo wiele dla mnie znaczy. Jeśli chodzi o bloga, będę zamieszczać tutaj głównie posty związane z wyglądem, stylizacje, a od czasu do czasu recenzje kosmetyków i posty dotyczące zdrowego stylu życia. Chciałabym dodawać nowe posty w miarę możliwości regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Początki są trudne, więc trzymajcie za mnie kciuki! Liczę na Wasze wsparcie oraz konstruktywną krytykę, która pozwoli mi być coraz lepszą w tym co robię. Buziaki!